poniedziałek, 28 grudnia 2015

Kubek termiczny West Loop Contigo

Zawsze robię przemyślane prezenty, praktyczne ale i także oryginalne, nieprzeciętna. Cenowo nie wielkie ma to dla mnie znaczenie. Ma być coś na co nie każdy sobie pozwoli...Dlatego zamówione, odłożone, zapakowane mam już w połowie roku. Czekają :)

W tym roku dla męża i rodziców, jedni i drudzy dużo podróżują. Wynalazłam, choć prawdę mówiąc miałam od dwóch lat na oku :) Termiczny kubek Contigo. 

Cudowne błyszczące kolory. Ciepło sama osobiście sprawdziłam. Wlałam wrzątek herbatę. Kubek trzymałam na parapecie, obwiewany z każdej strony. Temperatura w cieniu 8 st C. Po 4 h, herbata była bardzo ciepła tak, że trzeba delikatnie pić. Po 6 h herbata była nadal ciepła, aby rozgrzać, ale nie gorąca. Po 7,5 h herbata była ciepła, ale jeszcze nie chłodna. Dopiero po 9 h była zimna. 
Choć producent daje gwarancje na 4 h ciepła. 
Pamiętajmy, że mój kubek stał na dworze, w aucie w pomieszczeniu będzie inaczej. 

Kolejną zaletą tego kubka jest szczelność, kubek może leżeć na siedzeniu, być do góry nogami w plecaku, może latać :) nie dosłownie :) 

Dodatkowy plus blokada, zwalniam blokadę naciskam guziczek piję :) Pojemność 470 ml. Odporny na uderzenia. Czy jest wrzątek czy zimny napój, kubek jako opakowanie jest zawsze tej samej temperatury. Nie oparzymy się ani nie zmrozimy sobie palców. 

Test zimna robię dziś, do kubka wlałam sok jabłkowy i 10 kostek lodu. Zamknęłam i postawiłam nad kaloryferem rozkręconym na maxa i przebijającym słońcu przez szybę. Czas start zobaczymy wyniki :) 

Po 2,5 h kostki lodu pływają nadal, w pokoju jest 27 st :) a nad kaloryferem na pewno cieplej. Minęło 6,5 h lód nadal pływa, temperatura nad kaloryferem wzrosła do 28,5 st, ale zaszło słońce :D po 9 h kostki lodu są maleńkie, po 10 h lodu nie ma, ale sok jest bardzo zimny. Minęło 12,5 h sok jest nadal bardzo zimny, ale temperatura przy kaloryferze wzrosła do 29 st.


Czas na kilka suchych informacji producenta:

Nowa, ulepszona wersja najbardziej popularnego kubka termicznego marki Contigo. 
West Loop jest to termiczny kubek podróżny wyposażony w opatentowany system zamknięcia AUTOSEALŽ, który zamyka się automatycznie pomiędzy kolejnymi łykami, gwarantując 100% ochrony przed przeciekaniem i 100% ochrony przed rozlaniem płynu.
Nowa zakrętka z dużym i wygodnym przyciskiem AUTOSEALŽ posiada dodatkową blokadę, dzięki czemu możemy bezpiecznie transportować kubek i jego zawartość.
Dodatkowym atutem jest możliwość rozłożenia wnętrza nakrętki z AUTOSEALŽ, dzięki czemu łatwo jest ją umyć i utrzymać higienę. 
Podwójne ścianki wykonane w technologii próżniowej mają świetne właściwości izotermiczne, jednocześnie zapobiegają skraplaniu się pary wodnej na kubku przy dużych różnicach temperatur. 
Dzięki temu West Loop utrzymuje temperaturę ciepłego napoju przez 4 godziny, natomiast zimnego nawet przez 12 godzin! Doskonale wyprofilowany, ergonomiczny kształt ułatwia trzymanie i przenoszenie, natomiast podwójne ścianki wykonane z wysokogatunkowej stali nierdzewnej czynią go odpornym na uderzenia i trwałym. 
Średnica dna kubka pasuje do większości uchwytów samochodowych. 
  • Kubek termiczny Contigo West Loop - 470ml
  • Próżniowa technologia ścianek utrzymuje ciepło przez 4 h i zimno przez 12h.
  • Wyposażony w dodatkową blokadę
  • Łatwa do umycia, rozkładana nakrętka
  • Doskonale wyprofilowany kształt ułatwia trzymanie, przenoszenie
  • Pomieści 470ml płynu i pasuje do większości uchwytów samochodowych
  • Podwójne ścianki stalowe czynią go odpornym na uderzenia i trwałym
  • Wolny od BPA








Cenowo: 145 zł


czwartek, 3 grudnia 2015

Recenzja urządzenia wielofunkcyjnego Philips Airfryer HD9240/30




Bardzo się ucieszyłam gdy je odpakowałam, raz dwa umyłam i
wysuszyłam. Jako to, że przyszło w porze przygotowywania obiadu, testowanie
było na spontanie. 
W opakowaniu poza urządzeniem, znajduje się także instrukcja obsługi,
gwarancja, książeczka z przepisami i często zadawanymi pytaniami.

Urządzenie jest duże, ma opływowy, elegancki kształt.
Dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych: czarny i biały. Ja miałam
przyjemność testować biel. 
Posiada spory, wyraźny wyświetlacz dotykowy. Korzystanie z niego jest banalnie
proste, nawet osoba na bakier z elektroniką świetnie sobie z tym poradzi. 
Airfryer ma stabilne, antypoślizgowe nóżki, zatem mamy gwarancję, że urządzenie
nie będzie nam „jeździć”. Z tyłu urządzenia jest schowek na przewód, który ma
według mnie wystarczającą długość 0,8 m. Pod wyświetlaczem znajduję się kieszeń
z koszykiem do pieczenia czy grillowania, jego pojemność do 3 l/ 1,2 kg.
Dzięki technologii Rapid Air smażymy, pieczemy czy
grillujemy, dosłownie na łyżce oleju. Dzięki czemu nasze potrawy są
smaczniejsze, zdrowsze i nie ociekające tłuszczem. Dania zachowują soczystość,
chrupkość, delikatność.
Urządzenie posiada filtr, który uwalnia na zewnątrz
powietrze mniej nieprzyjemnie niż używając tradycyjną frytkownicę.
Łatwe w utrzymaniu czystości samego urządzenia jak i jego
bezpośredniej okolicy. Kosz i szufladę możemy myć w zmywarce, resztę urządzenia
przecieramy wilgotną szmatką.

Jeśli chodzi o samo korzystanie, Airfryer bardzo szybko się
nagrzewa w ciągu 3-4 min osiąga temperaturę 200 st C. Nic nie pryska, nic nie
chlapie. Do środka urządzenia można wstawiać   naczynia
żaroodporne, metalowe, szklane, ceramiczne. Spokojnie można upiec w papierowych
papilotkach lub silikonowej formie, babeczki i muffinki.

Zostałam miło zaskoczona, czytając więcej informacji o
produkcie, iż plastik z którego wykonana jest obudowa pochodzi z recyklingu. To
taki uśmiech w stronę środowiska.



Ogólnie oceniając produkt jestem bardzo mile zaskoczona i w
pełni świadomie, mogę go polecić każdemu komu zależy na szybkim, smacznym, zdrowym
i łatwym  przygotowywaniu potraw. 


Koszt takiego urządzenia to 1300 zł. 


frytki czas przygotowania czyli pokrojenia i upieczenia 25 min...w 1 łyżce oleju...


kiełbaski zapieczone w cieście francuskim z musztardą czas zawinięcia i upieczenia 11 min.


POLECAM




czwartek, 26 listopada 2015

Mikołajki...

Jakiś czas temu natknęłam się na artykuł odnośnie prezentów. Na czasie dość :)

Pewien mężczyzna, chciał dowiedzieć się jakie marzenia ma jego synek...a że pisanie listów w formie papierowej odchodzi do lamusa, stworzył maila. Podał małemu, a on wysłał list drogą elektroniczną... Kupił to co sobie zażyczył...i tak powstała idea...aby i inne dzieci mogły w ten sposób wysyłać listy do Mikołaja...

Nie wszystkich rodziców stać, aby spełnić choć malutkie marzenie ich dziecka...
Piszą listy i duzi i mali... 

Każdy z nas może je przeczytać i spełnić...Czyż to nie wspaniały pomysł? 

Sama poczytałam, wzruszyłam się i postanowiłam sprawić choć jeden uśmiech na twarzy dziecka...:)

Zachęcam :)

piątek, 20 listopada 2015

Sposoby na chrypkę..

Kochani straciłam głos, milczę od 2 dni i wpadłam na pomysł, że to świetny pomysł na wpis :) tym bardziej, że nic mi nie pomaga :)
Absolutnie nie występuje temperatura, ból gardła jest tylko rano i tylko podczas kaszlu, nawet katar ustał. Głos zanikł, mogę tylko szeptać...
Ah dodam, że biorę antybiotyk :) i piję flegaminę syrop wykrztuśny ... 

Sposoby na chrypkę, brak głosu:
* herbata z cytryną i miodem, napar z miodem i imbirem - sprawdzone, mi niestety nie pomogło
* mleko z czosnkiem, miodem, masłem - sprawdzone, piję codziennie od trzech dni, niestety klapa
* sok z cebuli, piję od dwóch dni, poprawy brak
* inhalacja z olejkiem eukaliptusowym lub/ i oddzielnie z solą morską - wprawdzie sól ruszyła trochę nie tyle w odzyskaniu głosu co coś zaczęło schodzić 
* zimne lody, zimna cola- tak jakby na chwilę miałam swój głos
* surowe jajko - to jest jeszcze przede mną, jakoś nie mogę do tego się przekonać...
* płukanie gardła woda z solą lub/i szałwia- bez zmian 
* ssanie tabletek na gardło- żadna reakcja
* syrop z babki lancetowatej- to jest jeszcze przede mną
* picie papki z siemienia lnianego - lecę zrobić :)
* ssanie wit. A +E, picie oleju - póki co bez zmian
* zjeść ziemniaki puree
- pierwszy raz z tym się spotykam, to może być smaczne :)
* kilka kropli olejku eukaliptusowego pod język- to chyba nie był dobry pomysł...ale lekka poprawa jest :)



co najważniejsze nie wolno szeptać, ponieważ dla krtani to wysiłek jak krzyk...

Wszędzie w poradnikach karzą dużo pić, to pije po 2-2,5 l dziennie...cisza..


A wy macie jakieś swoje naturalne, sprawdzone metody? 



środa, 18 listopada 2015

Yves Rocher, bo natura jest najważniejsza...

Od kilku lat regularnie kupuję kosmetyki z Yves Rocher.

Kilka słów o marce
 Francuskie, naturalne kosmetyki. Kosmetyki tworzone są głównie z roślin. Nie testują produktów na zwierzętach. Yves chwali się, że podpisał umowę z kobietami na całym świecie i roślinami..:)

Moja ocena

Jestem stałą klientka od kilku lat. Kremy i maseczki nie uczulają, skóra po nich jest mięciutka i odświeżona. Wody toaletowe i perfumowane trwałe, na skórze i na ubraniach. Żele pod prysznic niebiańsko owocowe, wystarczy ciupka :) aby się pieniły. Pomadki, szminki, eyelinery, kredki, pudry, podkłady nie uczulają, tak jak miałam z innymi markami. Szampony przeciwłupieżowe naprawdę usunęły mój łupież, Nizoral nie dawał rady. Odżywki do włosów, paznokci świetnie naprawiające niedoskonałości. Do każdego zamówienia powyżej 39 zł prezenty gratis, im wyższa kwota tym jest ich więcej :) Prezenty z okazji urodzin, świetny kontakt z biurem obsługi, wysyłka w ciągu max 2 dni chyba, że przypada weekend czy święta. Ceny wg mnie jak najbardziej adekwatne do oferty. 


Gdzie kupić i za ile

Nabyć produkty możemy w sklepach stacjonarnych, telefonicznie po przez konsultanta lub najwygodniej internetowo Yves Rocher . 
Ceny zaczynają się od 7,90 zł do 175 zł.





wtorek, 3 listopada 2015

Rama smaż jak szef kuchni...

Dostałam się do kampanii Ramy z Talk Marketingu

Kilka słów o Rama Smaż jak szef kuchni 

Rama występuje w trzech wariantach: Klasyczny ( miks oleju rzepakowego i słonecznikowego, witaminy A i D, kwasy omega 3 i 6,  najlepszy wybór do mięs, ryb, naleśników, doskonały do sosów, marynat czy smarowania form do pieczenia, dostępne w opakowaniach 500 i 750 ml), Maślany smak (jak wyżej jeśli chodzi o skład, zaś dzięki niej potrawy pięknie się rumienią i nabierają maślanego smaku, pasuje idealnie do warzyw smażonych na patelni, dostępny w wersji 500 ml), Z oliwą z oliwek (doskonała do dań włoskich, dostępna w opakowaniach 500 ml).
Zalety Ramy:
* nie pryska
* można ją podgrzewać do wysokich temperatur
* ułatwia rozpoznanie odpowiedniego momentu rozpoczęcia smażenia
* nie pali się tak szybko jak inne tłuszcze

Moja ocena 

Rzeczywiście prawdą jest, że nie pryska. Wlałam nie dużą ilość na patelnie gdy robiłam brokuła zapiekanego w jajku. Zazwyczaj po położeniu czegokolwiek na gorący tłuszcz zaczynało skwierczeć i pryskać, nie w tym przypadku co jest miłym zaskoczeniem. Po wlaniu Ramy na patelnie, po kilku chwilach pojawiają się pęcherzyki co oznacza, że odparowuje woda, kiedy one znikają jest to sygnał, iż można rozpocząć proces smażenia potrawy. Ciekawy pomysł :) Porcja 10 ml Ramy daje nam zapotrzebowanie dziennie na kwasy omega-3 i 6. Dodatkowo plusem jest obecność witamin A, E i D. 
Wadą wg mnie jest to, iż Rama nie nadaję się do smażenia np., frytek w głębokim oleju gdyż jest ona emulsja i posiada w sobie 3% wody, co jak najbardziej jest dla mnie odpowiednim argumentem. Osobiście nie mam żadnych uczuleń, więc jest ta informacja dla mnie bez znaczenia, ale jeśli ktoś nie toleruje soi to niestety ona występuje we wszystkich trzech wariantach.
Podsumowując jestem miło zaskoczona i w moich skromnych kuchennych progach dla ramy zawsze znajdzie się miejsce :)

Gdzie kupić i za ile

Rama Smaż jak Szef kuchni dostępna jest we wszystkich marketach oraz osiedlowych sklepach. Cenowo od 4.99- 6.99 zł za 500 ml. 







wtorek, 27 października 2015

Scandale Royal niebo na talerzu...

Scandale Royal , przepiękna, klimatyczna Restauracja na Placu Szczepańskim w Krakowie. Wyjątkowe miejsce, kuchnia międzynarodowa, wszystko dopięte na ostatni guzik w najwyższym standardzie. 

Kilka słów o Scandale Royal

Dlaczego scandale? Jest to miejsce wyjątkowe, unikalne skierowane do osób, które lubią czuć się najważniejsze. Jest to wykwintne miejsce, z wielką ofertą dań, drinków i win. Urządzone w stylu deluxe. Dopieszczone oko, podniebienie...muzyka...wieczory tematyczne..itd 

Moja ocena

Byliśmy na romantycznym obiedzie we dwoje. Dostaliśmy najspokojniejszą część sali, byliśmy sami...odcięci..wszędzie czyściutko, świeże piękne kwiaty w wazonach. Przemiła pani kelnerka, która co jakiś czas do nas zaglądała z pytaniem czy czegoś jeszcze potrzebujemy. Zamówiliśmy na początek zupę z zielonego groszku z kozim serem i selerem naciowym, nie jestem fanką zup, ale ta była idealnie słona, idealna konsystencja. Na danie główne wzięłam policzki wołowe na puree selerowym, duszonym rabarbarem z jałowcem i pudrem z pumpernikla bajka, raj...mięso rozpływało się w ustach..mój partner zaś wybrał grillowany filet z kurczaka, karczochy w tymianku, zielona fasola, cebula kandyzowana, sos z cytryny i rozmarynu. Pierś była dosłownie soczysta, miękka...Na deser szarlotka nie tradycyjna...magia :) najlepsza jaką w życiu jadłam :) Polecam wszystkim tym co mają wygórowane kubki smakowe i lubią wszystko na najwyższym poziomie. Cenowo wg mnie za nisko na to co jedliśmy.

Gdzie i za ile

Royal Scandale Plan Szczepański 2 Kraków   ceny od 16 do 65 zł. 
Jakość, podanie, świeżość uważam, że na tyle zalet ceny są nawet za niskie.






POLECAM BO WARTO!

piątek, 23 października 2015

Przekąska Cheese Snack

Koleżanka podarowała mi próbkę tej, że przekąski, ponieważ dostała się do kampanii w TRND . Dostałam obie wersję klasyczną i ketchup'owe. 


Kilka słów o Cheese Snack

Przekąska Cheese Snack to produkt, który wyszedł z pod skrzydeł marki Zott. Pełna białka i wapnia, skierowana głównie dla dzieci. Nie zawiera konserwantów i barwników. 

Moja ocena

Bardzo mi smakuje wersja klasyczna. Nie jest słona, ale jest bardzo śmietankowa. Ma ładny zapach i stałą konsystencję. Opakowanie jest bajkowe, każdy batonik serowy ma inną postać. Fajne rozwiązanie z otwarciem. Wersja ketchup'owa jest dla mnie nie do zjedzenia. Jest jałowa i pachnie jak masło z pomidorem. Brakuje w niej troszkę więcej soli. Fajnie było by gdyby był jeszcze jeden smak np. bekon :) Póki co jadłam tylko w wersji na zimno. Raczej tego nigdy nie kupię. Cena jest wg mnie za wysoka.

Gdzie kupić i za ile 

Kupić można w większości marketów i sklepów osiedlowych. Cena jest od 4,99- 6,99 zł za opakowanie w którym są 4 batoniki serowe.




poniedziałek, 19 października 2015

Luks Pomada smak na wysoki połysk.

O Luks Pomadzie dowiedziałam się po przez gazetę, z tego co pamiętam Claudię :) 
Wyczytałam, że kobieta pełna miłości i pasji do gotowania, robi nie co inne konfitury niż te do których jesteśmy przyzwyczajeni...czyli do słodkich. Szybko wpisałam adres strony, przejrzałam ofertę i zamówiłam.

Kilka słów o konfiturach 

Chatni, chutney, czatni.. o co chodzi... co to jest..?
Słowo chatni z ang. chutney pochodzi z kuchni południowej Azji.
Czatni to konfitury na bazie owoców, warzyw z dodatkiem cebuli, octu, mieszanki orientalnych przypraw, o nutkach słodko-pikantnych. Świetnie komponują się z mięsami, rybami, naleśnikami, deserami, krakersami czy nawet serami pleśniowymi itd.

Moja ocena

Pierwsza łyżeczka konfitury i "wow" pycha, coś nietypowego. Luks Pomada trafiła do zakładek jako prezent dla kogoś bliskiego. Duże kawałki owoców, żadnych konserwantów, typowy handmade. Prezent taki dostali dziadkowie i bardzo im smakowało oraz przyjaciółka, która odpowiedziała w sms, że była jedna duża kolacja. Jestem oczarowana. 

Gdzie kupić i za ile 

Kupić można przez stronkę Luks Pomady klikając w nazwę. Ceny 12-15,5 zł. Smaki konfitura rabarbar, czerwona porzeczka, zielone pomidory, eko leśna jagoda, czatni imbirowa śliwka, czatni korzenny pomidor, czatni czarna porzeczka z morelą itd :)



  






piątek, 16 października 2015

Mydełka Pour L'amour stworzone z pasji...

Jakiś czas temu natknęłam się na stronkę Pour L'amour , mydełka robione własnoręcznie. Przeszperałam, nacieszyłam oczy przepięknymi wzorami, kolorami. Przeprowadziłam rozmowę z właścicielką i zakupiłam :)

Kilka słów o mydełkach

W pełni naturalne, ręcznie robione mydełka, balsamy, kremy, woreczki zapachowe, podkładki na mydełka itd. Żadnych konserwantów, sztucznych barwników. Produkt ten nie uczula. Jest ich kilka kategorii do męskiej cery, dla dzieci, i dla Pań. Najróżniejsze kształty, kolory... Nawilżają i regenerują skórę, łagodzą objawy łuszczycy i tak można pisać i pisać :)

Moja ocena 

Szybka wysyłka, już przez kopertę czuć przepiękny zapach. Mydełka piękne, małe arcydzieła...naprawdę szkoda było mi się nimi myć:) Kiedy zaczęłam je stosować miałam lekki trądzik, po miesiącu nie było śladu...Mydełka w kostce a nie powodują efektu twarogu w wodzie, skóra jest miękka, odświeżona, pachnąca i odżywiona... 

Gdzie kupić i za ile

Kupić można TU zaś ceny zaczynają się od 2 zł - 20 zł w zależności od wagi.





wtorek, 13 października 2015

Vizir Go Pods kapsułki do prania

Jestem ambasadorką EverydayMe i zakwalifikowałam się do kampanii kapsułek do prania, Vizir Go Pods. 

Kilka słów o kapsułkach Vizir Go Pods

Jedna kapsułka wystarcza na wypranie aż 5 kg prania. Jest ona uniwersalna to znaczy i do kolorów i do białych rzeczy. Składa się z trzech komór dzięki czemu pierze, usuwa zabrudzenia oraz nadaje blask tkaninom. Kapsułka rozpuszcza się w praniu nawet przy 30 st C. 

Moja ocena 

Kapsułki łatwo się przechowuję, zajmują dużo mniej miejsca aniżeli płyn czy proszek do prania. Nie rozsypują, ani nie rozlewają się. Są niewielkich rozmiarów. Wystarczy wrzucić do bębna pralki a na to położyć ubrania. Szybko się rozpuszcza, otoczka wykonana z organicznego materiału. Alpejski świeży zapach. Pranie zachowuje swój pierwotny kolor. Uniwersalna to znaczy i do kolorów i do białych. 

Gdzie kupić i za ile

Można dostać w Tesco, sklepach internetowych, Kaufland, Real, Alma itd. Cena się waha od 14.13- 20.09 zł za 12 szt. 









Masełko Finuu prosto od troli..

Trzy tygodnie temu dostałam się do kampanii masełka Finuu w Streetcom .

Kilka słów o samym Finuu

Masło fińskie, na bazie oleju rzepakowego i oleju z lnianki oraz z maślanki. 
Ów produkt nie zawiera konserwantów, barwników ani utwardzaczy. Jest w 100% naturalny i mogą jeść go  duzi i mali :)
Występuje w dwóch odsłonach w wersji klasycznej i w wersji z solą.

Moja ocena

Przetestowałam je w różnych postaciach...tradycyjnie ze świeżym pieczywem, na grilla w wersji słonej z dodatkiem czosnku do ziemniaczków, do ciasta z kremem, do jajecznicy. 
Kochani to masełko to raj na Ziemi...

Po pierwsze wyjmując z lodówki nadaję się od razu do smarowania, nie trzeba czekać czy wyjmować wcześniej jak to bywa z innymi masłami. Jest mega śmietankowe, puszyste, delikatne. A co najważniejsze dzięki obecności oleju z lnianki zawiera kwasy omega-3. 

Gdzie kupić i za ile

Finuu dostępne jest w sieciach sklepów Tesco, Kaufland, Alma. Cenowo od 5,99- 8,99 zł.