poniedziałek, 28 listopada 2016

Zestaw wybielający zęby: Blend-a-med 3D White Luxe Perfection i Whitening Accelerator

Przyznam się szczerze, że w takich środkach jestem mocno nie systematyczna. Szybko się zniechęcam jeśli nie widzę efektów. Każdemu produktowi daję max 14 dni jeśli nic się nie podzieje, jest dla mnie bezskuteczny.

Dostałam się do kampanii i mam przyjemność testować
* Pastę do zębów Blend-a-Med White Luxe Perfection 75 ml
* Produkt przyspieszający wybielanie zębów Whitening Accelerator 75 ml

Paczka do mnie przyszła w piątek i wtedy rozpoczęłam testowanie.

Tak jak było na ulotkach najpierw myję zęby pastą z fluorem, następnie "wybielaczem".

Pasta ma przyjemny miętowy smak, na długo pozostaje on w jamie ustnej. Nie mam żadnych uczuleń czy kłopotów ze stosowania.
Zaś "wybielacz" strasznie kojarzy mi się z peelingiem, tak bym to nazwała, ponieważ po jego zastosowaniu moja płytka nazębna robi się gładka. Zazwyczaj ten efekt w przypadku innych środków był na chwilę, w przypadku Blend-a-Med utrzymuje się od porannego mycia do wieczornego.

Po tych trzech dniach stosowania obu produktów, rano i wieczór widzę gołym okiem, że moje zęby zrobiły się jaśniejsze.
Mam mnóstwo przebarwień na jedynkach, a teraz one są mniej zauważalne.

Jasne nic nie sprawi w ciągu 3 dni śnieżnobiałego uśmiechu, ale dla mnie liczy się sam fakt że już jest jakiś efekt, co napędza do dalszego stosowania.

Po dwóch tygodniach stosowania zrobię aktualizację wpisu :)







Minęły 2 tygodnie  :)
Moje zęby poza gładką nawierzchnią są dużo bielsze Powiedziałabym, że tak białe to miałam chyba jedynie jako dziecko :) Na dole szczęki mam krzywe zęby i zawsze był z nimi problem, w sensie wyczyszczenia z żółtego osadu. A teraz nawet i one lśnią :) 
Postaram się zrobić foto :D 
Tak czy siak polecam i jestem zadowolona z wyników :) 

Wiem brzydko wyszłam, ale chodziło mi tylko o zęby :D ( efekt mycia rano i wieczór po 2 tyg)

i moje krzywusy
:D ( efekt po 2 tyg mycia rano i wieczór) 

a teraz zdjęcie początkowe :D 




i krzywusy. Tak było na początku. 

Zanim w komentarzach pojawią się oskarżenia typu bo teraz było lepsze światło, to powiem Wam że lepsze to ono było na początkowych :) 





piątek, 18 listopada 2016

Etui na telefon. Bo ochrona jest najważniejsza.

Tym razem testuję etui na telefon Sony Xperię Z3 ze stronki http://etuistudio.pl . Nadruk oczywiście koci :)

Etui jest twarde i sztywne, co jest wielką zaletą. Telefon nie ma luzów, czyli pokrowiec nie spadnie, a tym samym daje najlepszą ochronę naszemu telefonowi. Odporny na uszkodzenia mechaniczne.

Cały zrobiony jest z grubego plastiku, ale nie powiększa to wielkości. Chroni on  nasz telefon przed niskimi jak i wysokimi temperaturami.

Po bokach są otwory na przycisk głośności, włącznik, przycisk do zoomu, przycisk migawki aparatu oraz miejsce do ładowania i podpięcia kabla USB.

Utrzymanie w czystości jest banalnie proste, wilgotną ściereczką czy po prostu opłukanie pod bieżącą wodą.

Grafika wykonana jest starannie i w bardzo dobrej rozdzielczości. Jestem pewna, że nadruk jest nie ścieralny. Z racji tego, iż  jest przykryty plastikiem.

Aby odpowiednio przetestować go, przyznam się szczerze, że z wielką obawą upuściłam telefon w futerale ( symulacja normalnej sytuacji, wyśliznął się i spadł, w domu czy na dworze), na podłogę drewnianą, na płytki, na chodnik i na ulicę. Bałam się, czy mój telefon to przeżyje. W końcu Xperia Z3 nie charakteryzuje się zbyt trwałą tylną obudową.

Za każdym razem podnosząc go i zdejmując pokrowiec, oddychałam z ulgą. Amortyzował upadek, na tyle, że ani jemu ani telefonowi nic się nie stało.

Śmiało polecam, wszystkim, którzy szukają pokrowca odpornego na wiele, trwałego a przy tym z ciekawą grafiką.

Zapomniałabym dodać grafikę możemy sami zaprojektować :) Dodając odpowiednie zdjęcie np. swojego chłopaka, żony, dziecka itd. Świetna funkcja dla najbardziej wymagających :)
Sama z tej opcji także skorzystam :)


Suma summarum etiu jest  zgrabnie i ekskluzywnie, jak widać na poniższych zdjęciach.









Koszt tego ze zdjęć to 29,90 zł. 

środa, 9 listopada 2016

Sweet Heart Ozdoby Świąteczne wykonane sercem.

Czas powoli zbierać ozdoby na choinkę. W tym roku stwierdziłam, że będę ubierać sama zamiast gotowca :) Kolory to biel, złoto i czerwień. A jako to, że w domu jest kociak to ozdoby muszą być odporne na ewentualny upadek czy atak kocich łapek :) 
Znalazłam na facebooku, Panią co oferuje filcowe ozdoby :) Mikołaje, renifery, bałwanki, gwiazdki, ciastka ( w sensie postaci), choinki, pingwinki, misie i wiele innych. Otwarta jest też na nasze indywidualne pomysły :) 

Zaryzykowałam zamówiłam 10 szt :) kolorystycznie biało czerwone :) 


To moje ozdoby :) Świetnie zrobione, jakość na 5 :) elementy typu guziczki i okna nie do zjedzenia przez kota :) Wszystko solidnie wykonane. Widać, że Pani Paulina robi to z zamiłowania :) 



Zamówiłam jeszcze na prezent dla dzieciaków :) Imienne :) 

Polecam :) 






https://www.facebook.com/SweetHeartNoel/?fref=ts

Cafe tęcza - rogale Świętomarcińskie tradycja nr 1

Jakiś czas za mną chodziły takie prawdziwe rogale Świętomarcińskie, robione wg oryginalnej receptury. Zatem tylko z Poznania, a nie np z żabki wyprodukowane na ilość a nie jakość.

Znalazłam aukcję na allegro, przyznam się szczerze, że nigdy rzeczy pieczonych nie zamawiałam online :)

Cafe tęcza to cukiernia, która istnieje od 1993 roku. Produkty są bez konserwantów i ulepszaczy. Co jest dla mnie jako klienta ważną cechą. Cukiernia posiada Certyfikat do wytwarzania produktu regionalnego czyli rogali.

Jaki w smaku? Duży, ciężki, smaczny :) Jeden rogal to jak jeden posiłek.

Cukiernia do jego wyrobu używa białego maku, rodzynki, orzechy,

W jednej paczce miałam 6 sztuk :)



Gdzie kupić?

http://allegro.pl/oryginalny-rogal-marcinski-z-poznania-1-kg-i6585608992.html



niedziela, 16 października 2016

Pimiento Restauracja Amerykańska

Byliśmy na romantycznej kolacji w www.pimiento.pl restauracji serwującej kuchnię obu Ameryk.

W ubiegłym roku przeczytałam ranking Smaki Krakowa i to miejsce zostało wybrane przez gości jako najlepsza knajpka kuchni właśnie obu Ameryk.

Specjał to steki :) od 200 g aż po 1200 g :D Tym chyba można dopasować nawet największemu głodomorowi :)

Rezerwację zrobiłam przez internet, szybka, konkretna i sympatyczna odpowiedź. Punkt 18 w sobotę. Trzy stoliki 4 osobowe, 6 stolików 2 osobowych z możliwością ich zsunięcia wtedy mógł być jeden na 12 osób.
Wystrój bajkowo, na jednej ścianie wielka głowa byka z porożem. Czarna tapeta imitująca skórę krowy z włosiem, złote lampy nadające elegancji temu miejscu.

Bardzo czysto, po tajemniczym kliencie została mi obsesja przecierania palcem w trudno dostępnych miejscach:) i palec był czysty :D

Kelnerzy z wielką wiedzą, chętni doradzić, opowiedzieć o produktach z menu. Tacy ludzie to skarb każdej restauracji.

Czas oczekiwania na potrawy, trochę trwał około 20-25 min. Choć ma to też swój plus, gdyby wszystkie potrawy były na już, nie było by tego oddechu pomiędzy jedzeniem, wyszlibyśmy z mocno obciążonym żołądkiem i wzdęci. A tak pojedzeni ale nie przejedzeni :)

Pierwszym posiłkiem była zupa rybna a'la Bouillabaisse podawana z aioli. Aioli jest przepyszne :) Do tego świeże, robione na miejscu pieczywo. 
Oraz Chorizo wieprzowe kiełbaski z salsą paprykową i z grzankami.




Danie główne to steki : Ja antrykot 200 g ( medium rare lubię surowe mięsko i lekko ściętą skórkę)  z boczniakami z pietruszką ( pyyyyycha), ziemniak zapiekany z dipem jogurtowym i boczkiem. Partner rostbef 400 g ( medium well mocno wypieczony)  z grillowanymi warzywami i ziemniaczki zapiekanymi z czosnkiem.



Na deser wzięłam sorbet cytrynowy z wódką :) Zaś partner tylko Latte. Na tym etapie po poproszeniu rachunku dostaliśmy jeszcze na koszt firmy po kieliszku wiśniówki ( musi być robione przez nich, bo tak aromatyczną piłam tylko mojego taty).


Cenowo nie jest tanio, zapłaciliśmy ponad 200 zł za wszystko. Ale uważam je jako bardzo dobrze wydane :) Raj dla podniebienia i już wiem, że słusznie ludzie nagrodzili tą restaurację :)

Polecam na wyjątkowe okazje, dla poznania nowych smaków.


www.pimiento.pl 

czwartek, 13 października 2016

Banki

Postanowiłam założyć konta bankowe w polecanych wg rankingów bankach. Dokładnie przeczytałam regulaminy kont, wybrałam najciekawsze. Zadałam wszelkie pytania i założyłam konta. Wszystkie konta zakładałam online.


1.       BZ WBK
Sympatyczni i pomocni doradcy na linii. Konto internetowe ( Godne Polecenia) z potrójnym zabezpieczeniem przy logowaniu, pierwsze to po przez ustalone hasło zaś drugie  weryfikacja obrazkowa, a jeszcze trzecie  przychodzi sms z kodem do każdego logowania. Koszt prowadzenia konta to 0 zł. Hasła do przelewów przychodzą smsem i są bezpłatne.
Nie chciałam karty więc za nią nic nie będę płacić ( normalnie jest to 7 zł co miesiąc) .
5 logowań w miesiącu używając hasła sms jest za 0 zł, każde kolejne za 0,20 zł.
Przelew expressowy to koszt 5 zł.

Opinia: Mam to konto ponad miesiąc. Po wysłaniu wniosku, do przyjazdu kuriera i aktywacji konta nie minął nawet tydzień. Świetną sprawą jest kontakt przez email, szybko dostaję odpowiedzi.

2.       Millenium
Krótko i rzeczowo, przyjechał kurier dwa dni po złożeniu dyspozycji. Później telefon z banku o aktywacji konta, kilka pytań i voila działa. Prowadzenie konta 0 zł jeśli są wpływy na 1000 zł, w innym przypadku 7 zł, zaś obecnie nie miałam takiego wpływu ale nie policzono mi nic za prowadzenie konta.  
Karty nie chciałam. Plusem jest ubezpieczenie na pierwszy rok za darmo, a później za  2,49 zł medyczny lub domowy za 2,49 zł lub pakiet za 4,98 zł na miesiąc.
W ramach tego ubezpieczenia przysługuje  wizyta u lekarza, pielęgniarki, dostawa leków, sprzętu medycznego, artykułów spożywczych, transport medyczny itd jest długa lista. Jak za taką kwotę to i tak dużo.  Logowanie do konta internetowego po przez podanie nr identyfikatora, ustalonego kodu i weryfikacja albo dowodem osobistym, paszportem lub numerem pesel . Przelew expressowy 5 zł.

Opinia: Mam konto od miesiąca. Expressowa akcja z zakładaniem i aktywacją konta. Jestem zadowolona i miło mieć na rok czasu ubezpieczenie, nie trzeba stać w kolejkach jak na nfz.

3.       Raiffeisen bank

Konto zakładałam przez telefon, szybko i sprawnie poszło. Po tygodniu przyjechał kurier podpisałam wszystkie dokumenty i słuch o moim koncie zaginął. Po dwóch tygodniach zadzwoniłam do banku, po godzinie 17 usłyszałam, że jest już za późno i się niczego nie dowiem, później dzwoniłam o 9 to było za wcześnie. Następnym razem dzwoniłam po 14, to konsultant powiedział, że konto jest zablokowane nie wie dlaczego, ale się odezwie. Znów minęły dwa tygodnie i cisza. Napisałam maila do banku, że chcę zrezygnować z konta i się zaczęło. Najpierw mail żebym się zastanowiła, później telefon od doradcy, że nie mogli aktywować konta ponieważ nie dotarło do nich pismo od kuriera iż podpisywałam przy nim umowę. Powiedziałam że mimo tego rezygnuję. Później po 5 min zadzwonił inny konsultant i podał inną przyczynę, że mój podpis na stronach umowy nie był taki sam. Zrezygnowałam. Aczkolwiek ofertę mieli ciekawą wszystko za 0 zł.

Opinia: 1,5 miesiąca czekałam na aktywację konta. Nie zależy im na kliencie, dopóki klient nie chce zrezygnować. Szczerze nie polecam.

4.       PKO SA
Zakładając konto zdziwiłam się gdyż nie można było dostarczyć umowy kurierem. Było podpisanie albo w placówce albo zdalnie. Wzięłam z czystej ciekawości zdalnie. Zadzwonił do mnie doradca przekazać informacje i umówić mnie z pracownikiem banku w moim domu. 11 we wtorek. Małe komplikacje między doradcami bo oni myśleli że w placówce a mi inna Pani powiedziała że w domu, suma summarum tego samego dnia odwiedziło mnie dwóch pracowników banku. Bardzo życiowe i sympatyczne Panie. Wylegitymowały się dowodami, pismami że są z banku i plakietkami. Tak szczegółowo oferty nie poznałam żadnego banku.
Prowadzenie konta 0 zł, nie chciałam karty, przelewy bezpłatne, sms kody bezpłatne.
I tu ciekawostka ubezpieczenie za granicą za  0 zł. Włącznie z transportem z każdego miejsca na świecie robi wrażenie. Brak możliwości przelewów expressowych.

Opinia: Wielki plus za ubezpieczenie za granicą zrobiło to na mnie wrażenie, tym bardziej, że nic za to nie płacę. Minus za przelewy expressowe.

5.       PKO BP

Trochę trwało zanim aktywowali mi konto. Prawie miesiąc. Gdy dodzwoniłam się na infolinię usłyszałam odpowiedź nie wiem dlaczego proszę poczekać jeszcze kilka dni. Mówimy o opcji podpisania umowy przy kurierze. Później już wszystko w ciągu kilku godzin było zrealizowane. Prowadzenie konta bezpłatnie jeśli weźmie się kartę, oczywiście ja nie chciałam więc 6,9 zł  co miesiąc mają pobierać. Jeszcze nie pobrali. Przelewy bezpłatne. Potwierdzanie przelewów smsem bezpłatnie. Przelew expressowy 5 zł.

Opinia: Jestem zadowolona. Takie zwykłe zwyczajnie konto bez ochów i achów.

Banki w jakich mam konta już od lat to:

1.       MBANK
Mam tu konto już 9 lat. Bezpłatne prowadzenie konta, bezpłatna karta i bezpłatne wypłaty z bankomatu. Dodatkowo plus za kontakt po przez chat pisemnie, audio lub video rozmowę.  Bank typowo internetowy i zawsze działa. To znaczy jeśli chodzi o realizuję np. Przelewów natychmiastowych dochodzą w ciągu minuty.
Mam tu też ubezpieczenie zdrowotne, składka 185 zł za miesiąc. Ale w ciągu 24 h mam wizytę do lekarza rodzinnego ( zazwyczaj jest to w 7 h), do specjalisty 48 h ( nie wiem nigdy nie korzystałam) ( pomyślmy ile się czeka do specjalisty na nfz kilka miesięcy?).
W tym ubezpieczeniu jest transport medyczny, składanie i gipsowanie kończyn, rehabilitacja, nie duże zabiegi itd. Obszerna jest lista. A co najważniejsze gdziekolwiek jest się w Polsce mają swoje placówki głównie w prywatnych klinikach.

2.       Alior bank kantor
Najlepszy przelicznik w PL. Kiedy inne banki np. Za euro dają 4,15 alior daje 4,25 zł to tak się wydaje mało, ale na kilkuset euro to znacząca różnica. Można ustawić sobie zlecenie, aby konto zostało przewalutowanie gdy euro np. Osiągnie 4,5 zł. Kolejna super sprawa to to, że podana kwota nie jest stała np. Na dzień 13.10 1 euro wynosi  4,25 zł, to się zmienia co kilka sekund za 30 sek może być 4,27 czy 4,23 zł. Konto prowadzi się bezpłatnie, karty nie mam oczywiście. Przelew natychmiastowy to tylko 1 zł.

3.       T MOBILE BANKOWE
Jeszcze 2 miesiące temu był to jeden z lepszych banków. Niestety nadeszły zmiany prowadzenie konta 6 zł, nie zależnie od wysokości wpływów. Przelew expressowy 6 zł. 4 wypłata w bankomacie także 6 zł.
Ale jest fajna lokata,  świnka skarbonka nie jest to duży procent ale naprawdę przyjemniej się oszczędza.


Taki krótki przegląd. A wy gdzie macie konto i jakie banki polecacie? 

sobota, 1 października 2016

Monika Małek - koci spec.

Na jednej z grup facebookowych doszukałam się niesamowitych kocich gadżetów dla ludzi :)
Czyli zakładki, teczki, notatniki.

Chciałam je mieć :) znalazłam sklep :)

Monika Małek właścicielka, pomysłodawca. 23 latka która robi nieziemskie kocie sesje fotograficzne, tak pierwszy raz spotkałam się z fotografem tego działu. Jak wiemy ciężko się robi zwierzętom zdjęcia, a szczególnie tym co mają adhd :)

Bierze ona udział w mnóstwie akcji, robi zdjęcia dla schronisk, prywatne sesje, gadżety z jej zdjęciami typu kalendarze, notatniki.

Zamówiłam trzy zakładki i notatnik :) Dostałam gratis teczkę :) Miło :)

Na sesję wstępnie też już się zapisałam :) Wyniki będą w grudniu.






http://pl.dawanda.com/shop/Fotografia-Monika-Malek

wtorek, 27 września 2016

Lucky Pet box - box urodzinowy

















Box przyjechał do nas z Niemiec, niestety można go tylko tam zamówić. Musiałam się nagimnastykować i odświeżyć stare znajomości :) Żeby wysłać do koleżanki, a ona żeby przekierowała do mnie :) 
Box kosztował 35 euro + 17 euro przesyłka do PL, zaś na terenie Niemiec bezpłatnie

W zamówieniu należało określić okazję, datę urodzenia, imię kociaka lub psa, uczulenia, co lubi, jakiej jest rasy. 

Ładnie zapakowany, są zabawki z kocimiętką, są dwie puszki z jedzeniem i paczuszka z suszonym mięskiem, poduszka :) myszki itd.

Kocio dostanie ją dopiero w marcu jak skończy rok :)  

www.luckypetbox.com 


czwartek, 15 września 2016

Sielski Box


Sielski Box to paczka pełna niespodzianek z zakresu żywności, są to przetwory od lokalnych polskich dostawców. Pozbawione barwników, konserwantów, ulepszaczy itd. 



Pyszne ptysie z mąki orkiszowej z dodatkiem ziaren czarnuszki, bardzo smaczna przekąska to mój nr 1 tego boxa :D


Sos połączenie cukinii z papryką, cebulą i przyprawami. Idealne rozwiązanie na szybko obiad, gotujemy do tego ryż czy makaron :) voila . Osobiście czasami używam tego jako marynatę do kurczaka. 


Konfitura bez cukru, świetnie nadaję się do kanapek, deserów czy serów :)


Smaczna przekąska w postaci owocowych chipsów świetne jako muesli czy akcent deserów. Świetnie smakuje prosto z paczki :) 


Czysta naturalna konfitura z maliny. W końcu idzie jesień, herbatki z malinami będą na topie:)


90 % zawartość owoców, jagoda pochodzi z borów Tucholskich czyli najczystszego terenu Polski. 
Pyszna jako sama do picia, czy do herbaty, deserów i lodów. :) 

Sielski Box porwał moje kubki smakowe, aż na 3 miesiące. To była wspaniała kulinarna przygoda. Polecam bo naprawdę warto. 

www.sielskibox.pl