Ta opinia będzie dotyczyć mojego ostatniego expressowego zlecenia
- demontaż futryn metalowych x 4 i montaż 3 ościeżnic i drzwi
w
Elbud u Pana R. Guldzińskiego...
Pod koniec października bieżącego roku, na olx znalazłam ogłoszenie tej firmy tani montaż drzwi praktycznie na pół Polski te ogłoszenia szły
Napisałam wiadomość czy w Krakowie jest opcja zamontowania do 25.10 i czy możemy umówić się na pomiary i podałam nr tel i maila.
Tego samego dnia miałam tel, że ów właściciel będzie na początku tyg w Krakowie i wtedy zrobi pomiar. Oczywiście wcześniej miałam jeszcze tel, że będzie spóźniony.
Pomiar przebiegł expressowo, Pan R. zażyczył zaliczkę w wysokości 500 zł, i powiedział że następnego dnia da znać kiedy przyjedzie ekipa. Nie dał, następnego dnia napisałam mu sms...odpisał, że jutro się odezwie. Jutro się też nie odezwał, przypomniałam się w sms...cisza..
We środę w końcu zadzwoniłam, oświadczył jakby to było oczywiste, że przecież w pt będzie ekipa...
Ekipa była spóźniona około pół godziny.
Montażysta miły uśmiechnięty mężczyzna, jego pomocnik hmm nie miał co ze sobą zrobić więc mnie zagadywał, trochę grzebał w tel, siedział i się nudził ..zgarnął opieprz od montażysty żeby coś do kosza wyniósł, a mi powiedział, że dziś strasznie się opieprza.
Montaż i demontaż skończył się w okolicach 16, jak zaczęli około 10, dobra zaczął bo tu tylko jeden pracował.
Jestem kobietą, nie znam się kompletnie na takich rzeczach wydawało mi się , że wszystko jest ok.
Po montażu, umówiłam się z Panem R. na zapłatę przelewem jak otrzymam fakturę. Dostałam ją od razu i myśląc że wszystko jest extra zapłaciłam całość - już teraz wiem że to był mój błąd...niestety
Przyjechał mój tato, i mówię mu tak, drzwi od łazienki same się zamykają a od pokoju same otwierają...i zastanawiało mnie czemu drzwi od pokojów opierają się na dwóch a nie na trzech zawiasach .
Okazało się, że te ościeżnice nie są od tych drzwi... Dlatego nie wchodzą w te 3 zawiasy...to nie są lekkie drzwi ...ważą około 40 kg...
Poza tym ościeżnica pionowa i pozioma...powinna do siebie przylegać...a tu mam luki...albo zachodzenie za siebie...
Wszystkie drzwi były przycinane, totalnie nie potrzebnie, specjalnie rozebrałam pawlacze aby nie przycinać ich...
W łazienkowych w oryginale były okrągłe kółka...a teraz mam pół księżyce ... i na bank jak kominiarze przyjdą to się czepną, że za mała szczelina jest.
Drzwi mają wymiary idealnej kobiety - u góry i na dole prawie tyle samo zaś na środku gubi się ponad 1 cm...
Pion i poziom - montażyście niestety pojęcie nie znane... choć biegał z tą poziomicą, sprawdzał i i tak popsuł i tak...
Drzwi od łazienki i od salonu to w zasadzie drzwi obok siebie...każde na innej wysokości zamontowane
Listwa od ościeżnicy od strony korytarza, z sypialni idzie łukiem...jest źle założona ...
Zadzwoniłam 2.11 do Pana R. mówiąc, że po montażu jego ekipy jest kilka usterek i dam do tel fachowca...Tata opowiedział o tym co napisałam powyżej, Pan R. odp już wysyłam ekipę i się rozłączył... napisałam do niego sms tzn kiedy dokładnie ? brak odp ...
Wysłałam zdjęcia mmsami na tel, wysłałam wiadomość z usterkami i zdjęciami na mail firmowy - okazało się , że już nie istnieje... i na mail "księgowej" która wysłała mi fakturę. - Oraz/ i na olx.pl i wiadomość tu została przeczytana...reakcji oczywiście brak.
Następnego dnia zadzwoniłam z mojego nr tel...dwukrotnie i cisza...zadzwoniłam z innego nr tel była cisza, ale błyskawicznie oddzwonił - zapewne myślał, że to nowy klient ...
Ah i tu zdziwienie znów Kraków, odp mi, że już wysyłam ekipę nie oznacza już w tym momencie, on tych drzwi nie zakładał więc nie wie, ale jutro będzie widział się z montażystą to mu da mój nr tel i on będzie do mnie dzwonił --- po co ma dawać, skoro montażysta miał nr miał adres poza tym do mnie dzwonił..
Myślę, że raczej mu powiedział żeby nie odbierał :)
Czyli firma Elbud zajmuje się montażem drzwi...im się płaci...a w razie reklamacji nie jest winna firma a tylko montażysta i on sam ma podjąć decyzje jak naprawić usterkę.
Montażysta oczywiście się nie skontaktował, ale ja się z nim skontaktuję wkrótce, a z Panem R. chyba trzeba będzie podjąć środki prawne.
Napisałam opinię na pkt, panoramiefirm itd...ale np. na google dostałam już bana..
Z 5 opinii widoczne tylko 3...
Na pkt.pl ma również ciekawe opinie...
i na gowork.pl
i panoramafirm.pl
Zobaczymy co będzie dalej...
Aktualizacja 18.11 br:
Zadzwoniłam sama do montera, bo oczywiście kontaktu z jego strony w życiu bym się nie doczekała. Okazało się, że Pan Rafał nie był tak miły cokolwiek mu powiedzieć. A niby 4.11 miał się z nim następnego dnia widzieć...Monter poprosił o smsa z usterkami i ze zdjęciami.
Tak czy siak za 4 dni kończy się okres...14 dni rozpatrzenia reklamacji i wtedy wchodzą inne środki do jej rozpatrzenia ale z pomocą już urzędową.
ps. Ja widzę tu tylko jedno rozwiązania naprawienia usterki. Ale o tym już wkrótce.
1 komentarz:
najgorsi partacze w całej Polsce! Ceny z kosmosu, montażysta nie ma zielonego pojęcia o wstawianiu czegokolwiek poprawnie. Drzwi nie mają ani pionu ani poziomu. Nie polecam , od takich ludzi trzymać się z daleka
Prześlij komentarz